Korkociąg
Może się wydawać, że to korkociąg jest bohaterem tej opowieści. Bo śledzimy go, niczym okiem kamery, jak wędruje z rąk do rąk, odbywając podróż w przestrzeni i czasie. Właściwymi bohaterami są jednak Maja i Francis, młodzi paryżanie, którzy dosłownie wpadają na siebie przy jednym z kościołów we francuskiej stolicy. Poznajemy losy Mai, która najpierw była tęga, potem stopniowo gubiła wagę (bo polubiła jazdę na wrotkach) i czekała ją ciekawa przyszłość. Śmigać na wrotkach lubił też Francis, co – dla obojga – okazało się niezwykle znaczące. Co z Mają i Francisem ma wspólnego korkociąg? Sporo, choć zdradzać tego nie warto, bo akcja jest wartka i pełna zwrotów, roi się od barwnych postaci, dziwaków i outsiderów, a młody czytelnik oswaja niełatwe tematy: zakłamanie, upływ czasu, samotność. Zdarzenia toczą się szybko, w aurze – jak zwykle u Klimko-Dobrzanieckiego – dramatu podszytego humorem, gdzie grozę chwili rozładowuje skrząca się inteligencją ironia i zdrowy śmiech.
Ilustracje do książki wykonała znana artystka tatuażu Anny Szejdewik, pseudonim Coxie. Charakterystyczną dla siebie kreską przedstawia bohaterów książki i ich świat, a jej kompozycje (m.in. okładkowa) to małe dzieła sztuki.

format poleca

